24.09.2025 16:44
21 wyświetleń
0 komentarzy
- Czekaliśmy na to! Myślę, że jedni i drudzy tego chcą, oni mają w sobie świeży ból za finał Ligi Narodów, a my z ostatnich mistrzostw świata. Czy wolałbym, aby to był finał? Nie, to jest nieważne. Super, że oni w ogóle są, obojętne jakiej rangi to jest mecz - mówi Wilfredo Leon, zachwycony tym, że po pokonaniu Turcji 3:0 w półfinale dojdzie do starcia gigantów: Polska kontra Włochy. Wielkia batalia już w najbliższą sobotę w Manili na Filipinach.
Zobacz cały artykuł w serwisie sport.interia.pl »