30.09.2025 9:17
19 wyświetleń
0 komentarzy
FC Barcelona jesienią 2024 roku musiała rozwiązać nieoczekiwany problem - na długo z gry wypadł Marc-Andre ter Stegen. Działacze musieli działać, znaleźć zastępstwo. Długo trwał "casting" medialny, ale wybór padł na Wojciecha Szczęsnego. Dyrektor sportowy klubu wrócił teraz do tamtych wydarzeń. Przy okazji ocenił poziom polskiego golkipera z sezonu 2024/25.
Zobacz cały artykuł w serwisie sport.interia.pl »