30.09.2025 23:00
55 wyświetleń
0 komentarzy
Liverpool w miniony już weekend przegrał swój pierwszy mecz w tym sezonie. Zespół prowadzony przez Arne Slota musiał uznać wyższość Crystal Palace. Szansa na poprawę przyszła błyskawicznie. Już we wtorek "The Reds" mierzyli się bowiem na wyjeździe z Galatasaray w drugiej kolejce Ligi Mistrzów. Zgodnie z oczekiwaniami było to dla gości bardzo trudne spotkanie, które ostatecznie zakończyło się wynikiem 1:0 dla gospodarzy.
Zobacz cały artykuł w serwisie sport.interia.pl »