03.10.2025 16:27
18 wyświetleń
0 komentarzy
W FC Barcelona mieli nadzieję, że tym razem przy okazji kolejnej przerwy reprezentacyjnej selekcjoner oszczędzi największą klubową gwiazdę i nie powoła jej na październikowe spotkania. Tak się jednak nie stało. W piątek 3 października lista zawodników została opublikowana i widniało na niej nazwisko, które znalazło się tam ku wielkiemu rozgoryczeniu "Dumy Katalonii". W hiszpańskiej prasie od razu zrobiło się głośno o kolejnym konflikcie interesów.
Zobacz cały artykuł w serwisie sport.interia.pl »