04.10.2025 10:09
20 wyświetleń
0 komentarzy
Mimo braku Igi Świątek w decydującej fazie turnieju WTA 1000 w Pekinie, półfinały zmagań w stolicy Chin zapowiadały się bardzo ciekawie, przynajmniej na papierze. Już w pierwszym pojedynku doszło do starcia dwóch Amerykanek. Coco Gauff mierzyła się z Amandą Anisimovą. W rzeczywistości otrzymaliśmy bardzo jednostronną batalię. Starsza z reprezentantek USA nie dała żadnych szans obrończyni tytułu. Mecz potrwał zaledwie 58 minut.
Zobacz cały artykuł w serwisie sport.interia.pl »