08.10.2025 13:15
14 wyświetleń
0 komentarzy
Jakub Kiwior stał się bohaterem jednego z najgłośniejszych transferów letniego okienka związanych z polskimi zawodnikami i trafił do FC Porto, gdzie dołączył do Jana Bednarka. Teraz, po dobrych kilku tygodniach w klubie, podzielił się on pierwszymi wrażeniami z obozu "Smoków" i jak sam przyznał przeszedł swoisty "chrzest", którego tłem niespodziewanie stał się... jeden z najpopularniejszych polskich seriali komediowych.
Zobacz cały artykuł w serwisie sport.interia.pl »