niedziela, 12 października 2025 r.
12.10.2025 10:59
13 wyświetleń
0 komentarzy
Tagi: trzy, mamy, kart
- Może jeszcze weźmiemy Grega Hancocka - ironizuje Mikkel Michelsen komentując nominacje do dzikich kart na Grand Prix 2026. Tajemnicą poliszynela jest, że Duńczyk miał dostać jedną z nich, ale po zmianie promotora został skreślony. W Apatorze Toruń, klubie Michelsena, wiedzą, o co poszło i dlaczego Mayfield Sports Events skreśliło mistrza Europy. Mamy też zaskakujący komentarz trenera Piotra Barona.

Zobacz cały artykuł w serwisie sport.interia.pl »

Komentarze:
Najczęściej czytane
21.08.2025 23:37
121 wyświetleń
źródło: sport.interia.pl
28.08.2025 20:09
119 wyświetleń
źródło: sport.interia.pl
28.08.2025 20:04
116 wyświetleń
źródło: sport.interia.pl
25.08.2025 9:09
116 wyświetleń
źródło: sport.interia.pl
13.08.2025 22:30
115 wyświetleń
źródło: sport.interia.pl
26.08.2025 21:58
112 wyświetleń
źródło: sport.interia.pl
29.08.2025 22:07
110 wyświetleń
źródło: sport.interia.pl
29.08.2025 23:38
107 wyświetleń
źródło: sport.interia.pl
14.08.2025 23:14
107 wyświetleń
źródło: sport.interia.pl
03.09.2025 23:56
106 wyświetleń
źródło: sport.interia.pl