Zdecydowanie nie tak powinien wyglądać początek meczu 3. rundy kwalifikacji do Ligi Mistrzów z Crveną Zvezdą Lecha Poznań. Pierwszym poważnym wydarzeniem na boisku był poważny faul Milosa Veljkovica na Robercie Gumnym. Ten początkowo wstał o własnych siłach i chciał kontynuować grę, lecz ból okazał się zbyt silny i ten opuścił boisko po zaledwie... 7. minutach.