14.08.2025 5:45
66 wyświetleń
0 komentarzy
Środowy wieczór przyniósł radosne chwile dla polskiego tenisa. Najpierw Iga Świątek awansowała do ćwierćfinału WTA 1000 w Cincinnati po zwycięstwie z Soraną Cirsteą, a później Magda Linette zameldowała się w czwartej rundzie po wygranej z Jessicą Pegulą. Poznanianka miała jeszcze do rozegrania potyczkę w deblu, w duecie z Clarą Tauson. W nocy potwierdziło się jednak to, czego można się było spodziewać. Razem z Dunką oddały walkowera parze Sara Errani/Jasmine Paolini. Znamy przypuszczalny powód rezygnacji.
Zobacz cały artykuł w serwisie sport.interia.pl »