14.08.2025 8:21
59 wyświetleń
0 komentarzy
Raków Częstochowa jest w bardzo trudnej sytuacji po tym, gdy przegrał pierwszy mecz trzeciej rundy eliminacji Ligi Konferencji z Maccabi Hajfa. Podopieczni Marka Papszuna są już na Węgrzech, gdzie postarają się o odrobienie strat i zachowanie szans na awans do fazy zasadniczej rozgrywek. Za nimi trening, podczas którego doszło do skandalicznych scen. Częstochowski zespół został zaatakowany przez Izraelczyków, o czym w mediach społecznościowych poinformował rzecznik prasowy wicemistrzów Polski. Niebawem sprawą zajmie się UEFA.
Zobacz cały artykuł w serwisie sport.interia.pl »