18.08.2025 6:50
21 wyświetleń
0 komentarzy
W czerwcu ubiegłego roku Iga Świątek i Jasmine Paolini rywalizowały ze sobą o tytuł podczas wielkoszlemowego Roland Garros. Tamten mecz zakończył się pogromem na korzyść raszynianki, która sięgnęła wtedy po trzecie z rzędu trofeum w Paryżu. Po nieco ponad 14 miesiącach panie znów trafiły na siebie w decydującym starciu, tym razem podczas WTA 1000 w Cincinnati. Dotychczasowe statystyki bezpośrednich pojedynków wskazują jednoznacznie na raszyniankę. Liczby prezentują się boleśnie z perspektywy Włoszki.
Zobacz cały artykuł w serwisie sport.interia.pl »