18.08.2025 11:22
26 wyświetleń
0 komentarzy
Za nami kolejna ligowa kolejka na polskich boiskach. Niestety nie obyło się bez pomyłek sędziowskich. Jedna z najbardziej spektakularnych miała miejsc na boiskach Betclic 2. ligi. W starciu Podhala Nowy Targ ze Stalą Stalowa Wola sędzia uznał bramkę, której nie było. Powtórki telewizyjne jasno pokazały, że piłka po odbiciu się od poprzeczki zdecydowanie nie przekroczyła linii bramkowej. Piotr Szypuła zdecydował jednak inaczej, a jego decyzja wypaczyła wynik spotkania.
Zobacz cały artykuł w serwisie sport.interia.pl »