18.08.2025 12:59
23 wyświetleń
0 komentarzy
Czy Ołeksandr Usyk to w tej chwili bezapelacyjny arcymistrz wagi ciężkiej? Oczywiście, że tak. A czy ostał się jeszcze pięściarz, który może być dla Ukraińca ogromnym zagrożeniem w ringu? Wydaje się, że odpowiedź jest dość oczywista. Jednak pytanie brzmi, czy obaj sportowcy jeszcze zdążą się spotkać, wszak weteran z Symferopola wkrótce będzie schodził z bokserskiej sceny, a "nowy Mike Tyson" ma dopiero 20 lat. Tyson Fury jest pewny, że Usyk zostałby zniszczony przez brylant rodem ze Słowacji.
Zobacz cały artykuł w serwisie sport.interia.pl »