18.08.2025 14:26
24 wyświetleń
0 komentarzy
Iga Świątek idzie jak burza. Polka po raz pierwszy w karierze awansowała do finału turnieju rangi WTA 1000 w Cincinnati, a o końcowe trofeum powalczy z Jasmine Paolini. Po odprawieniu z kwitkiem Jeleny Rybakiny w półfinale imprezy Polka rozbawiła kibiców zgromadzonych na trybunach do łez. Wszystko przed sytuację, która miała miejsce w trakcie pomeczowego wywiadu.
Zobacz cały artykuł w serwisie sport.interia.pl »