19.08.2025 14:49
23 wyświetleń
0 komentarzy
Iga Świątek zwyciężyła w finale turnieju WTA Cincinnati zgarniając przy tym niemałą nagrodę pieniężną. Zdaniem jej obecnie największej rywalki - Aryny Sabalenki - kwota jaką dostała raszynianka wciąż jest jednak nieadekwatna do tego, jakie fundusze przeznaczono w tym roku na nagrody dla jej kolegów po fachu. Białorusinka postanowiła wytknąć nierówne traktowanie zawodników i zawodniczek przez organizatorów amerykańskiej imprezy.
Zobacz cały artykuł w serwisie sport.interia.pl »