20.08.2025 20:50
23 wyświetleń
0 komentarzy
20 września na Stadionie Narodowym w Tokio poznamy nową mistrzynię świata w rzucie oszczepem. A może nową-starą, bo przecież na swoim terenie główną faworytką znów będzie Haruka Kitaguchi, najlepsza dwa lata temu w Budapeszcie, ale i rok temu podczas igrzysk w Paryżu. Czy Maria Andrejczyk, tak świetnie potrafiąca przygotować się do najważniejszych imprez w sezonie, będzie w stanie powalczyć o podium? Do tej pory 29-latka z Suwałk nie błyszczała. A czy coś w tej kwestii się zmieniło, miał pokazać mityng Diamentowej Ligi w Lozannie.
Zobacz cały artykuł w serwisie sport.interia.pl »