Iga Świątek i Aryna Sabalenka przystępują do US Open jako dwie największe faworytki do triumfu. Ich bezpośrednie starcie w oczach sporej części kibiców byłoby wymarzonym scenariuszem wieńczącym wielkoszlemowe zmagania. Jeszcze przed startem rywalizacji w singlu kobiet doszło do pierwszego "pojedynku" dwóch topowych tenisistek. Dość niespodziewanie zdecydowanie górą wyszła z niego Białorusinka.