22.08.2025 16:49
24 wyświetleń
0 komentarzy
To był pogrom. Lech Poznań w czwartkowy wieczór na własnym stadionie przegrał z KRC Genk aż 1:5. Drużyna Nielsa Frederiksena była kompletnie rozbita, brakowało jej koncentracji, nie wspominając o jakości. Dzień po spotkaniu na łamach portalu "Weszło" opinię po blamażu przedstawiciela Ekstraklasy w eliminacjach Ligi Europy przedstawił Wojciech Kowalczyk.
Zobacz cały artykuł w serwisie sport.interia.pl »