22.08.2025 19:55
53 wyświetleń
0 komentarzy
Anita Włodarczyk przyjechała do Bydgoszczy z jasnym celem - po dwunasty w karierze złoty medal mistrzostw Polski, co pozwoliłoby jej się zrównać w klasyfikacji wszech czasów z Kamilą Skolimowską. Tyle że przyjechała z drobnym problemem zdrowotnym, co mogło mieć wpływ na wyniki. W czwartej kolejce spadła nawet na trzecie miejsce, ale później odpowiedziała. I to jak! Wygrała złoto z wynikiem 70.66 m - to wynik o 28 cm gorszy od jej niedawnego... rekordu świata w kategorii masters +40.
Zobacz cały artykuł w serwisie sport.interia.pl »