24.08.2025 17:09
21 wyświetleń
0 komentarzy
W sobotę było złoto Anny Puławskiej w prestiżowej rywalizacji K-1 na 500 metrów, w niedzielę zaś nasza multimedalistka igrzysk z Tokio dołożyła drugie złoto - tym razem wspólnie z Martyną Klatt w zmaganiach kajakowych dwójek na tym dystansie. I gdy wydawało się, że to już koniec polskich zdobyczy w mistrzostwach świata w Mediolanie, w końcu krążek dołożyli też panowie. A konkretnie - Wiktor Głazunow w zmaganiach C-1 na 5000 metrów. Na ostatnim odcinku 31-letni kanadyjkarz stoczył kapitalny bój z dwukrotnym mistrzem świata w tej specjalności.
Zobacz cały artykuł w serwisie sport.interia.pl »