Dla FC Barcelona zaczyna się nerwowy czas. W klubie wciąż trwa bowiem wyczekiwanie na zarejestrowanie Wojciecha Szczęsnego oraz jego kolegów. Pomóc w tym miała umowa podpisana z Demokratyczną Republiką Konga, która od początku spotykała się ze sporą krytyką. Teraz do akcji włączyło się Amnesty International. Organizacja zarzuca "Blaugranie" tuszowanie łamania praw człowieka.