26.08.2025 18:25
25 wyświetleń
0 komentarzy
Od kilku dni trwają mistrzostwa świata w siatkówce kobiet, w których dobrze radzą sobie reprezentantki Polski. Niebawem do akcji wkroczą ich koledzy po fachu. Tuż przed turniejem okazało się, że do Azji nie poleci jeden z czołowych zawodników globu. Przyjmujący grający dla rywali "Biało-Czerwonych" poważnie złamał rękę i czeka go wielomiesięczna przerwa. Parę dni po odniesieniu urazu na jaw wyszły przerażające kulisy. Lekarze sportowca operowali przez trzy godziny.
Zobacz cały artykuł w serwisie sport.interia.pl »