27.08.2025 14:00
24 wyświetleń
0 komentarzy
Meczem ze Słowenią w katowickim Spodku reprezentacja Polski rozpocznie w czwartek udział w mistrzostwach Europy. Biało-czerwoni nie są faworytem grupy, ale pomimo kłopotów kadrowych, celem jest awans do fazy pucharowej. - Gra u siebie to coś niebywałego dla każdego reprezentanta Polski. I tylko ten, który stał na parkiecie i tego doświadczył, wie, o czym mówię - zapewnia Michał Ignerski, były reprezentant Polski.
Zobacz cały artykuł w serwisie sport.interia.pl »