27.08.2025 19:54
61 wyświetleń
0 komentarzy
Nie ma drugiego takiego dominatora w męskiej lekkiej atletyce jak Armand Duplantis w skoku o tyczce. Genialny Szwed jest w 2025 roku niepokonany, trzy razy bił już rekord świata. I to on będzie oczywiście faworytem do złota w mistrzostwach świata w Tokio. W środę w Zurychu po raz piąty z rzędu wygrał finał Diamentowej Ligi, choć taką samą wysokość zaliczył w Szwajcarii Emanuil Karalis. Mondo jest coraz bliżej historycznego rekordu Renauda Lavilleniego.
Zobacz cały artykuł w serwisie sport.interia.pl »