27.08.2025 20:11
59 wyświetleń
0 komentarzy
Przewaga Bartosza Zmarzlika w Grand Prix nad Bradym Kurtzem stopniała do zaledwie trzech punktów. Walka o mistrzostwo świata wchodzi w decydującą fazę, a do końca cyklu pozostały tylko dwa turnieje. Jeśli reprezentant Polski nie chce stracić złota po raz pierwszy od czterech lat, w sobotę we Wrocławiu musi postawić wszystko na jedną kartę. Zmarzlik nie może sobie pozwolić na stratę kolejnych punktów. Pod jednym aspektem zdecydowanie góruje nad Kurtzem.
Zobacz cały artykuł w serwisie sport.interia.pl »