28.08.2025 6:46
27 wyświetleń
0 komentarzy
Kilkadziesiąt minut po północy czasu polskiego rozpoczął się ostatni mecz środowych zmagań w ramach US Open na korcie Grandstand. W akcji zobaczyliśmy piątą rakietę rankingu WTA - Mirrę Andriejewą. 18-latka rywalizowała o awans do trzeciej rundy w singlu z Anastazją Potapową. Doszło zatem do starcia zawodniczek z tej samej nacji. Było jasne, że jedna z Rosjanek pożegna się z turniejem gry pojedynczej kobiet po tym spotkaniu. Rozstrzygnięcie zapadło po 76 minutach.
Zobacz cały artykuł w serwisie sport.interia.pl »