niedziela, 12 października 2025 r.
29.08.2025 3:27
18 wyświetleń
0 komentarzy
Gdy Coco Gauff została przełamana na 5:6 w pierwszym secie, usiadła na ławce, znalazła się w zbliżeniu. Drżały jej ręce, płakała, zakrywała twarz ręcznikiem. Grała koszmarnie, a po chwili na kort wbiegła fizjoterapeutka. Ale nie do niej, a do Donny Vekić, jej rywalki. Obie grały koszmarnie, w pierwszym secie popełniły razem aż... 16 (sic!) podwójnych błędów serwisowych. Całe spotkanie trwało 99 minut. I wyłoniło rywalkę w trzeciej rundzie dla Magdaleny Fręch.

Zobacz cały artykuł w serwisie sport.interia.pl »

Komentarze:
Najczęściej czytane
21.08.2025 23:37
121 wyświetleń
źródło: sport.interia.pl
28.08.2025 20:09
119 wyświetleń
źródło: sport.interia.pl
28.08.2025 20:04
116 wyświetleń
źródło: sport.interia.pl
25.08.2025 9:09
116 wyświetleń
źródło: sport.interia.pl
13.08.2025 22:30
115 wyświetleń
źródło: sport.interia.pl
26.08.2025 21:58
112 wyświetleń
źródło: sport.interia.pl
29.08.2025 22:07
110 wyświetleń
źródło: sport.interia.pl
29.08.2025 23:38
107 wyświetleń
źródło: sport.interia.pl
14.08.2025 23:14
107 wyświetleń
źródło: sport.interia.pl
03.09.2025 23:56
106 wyświetleń
źródło: sport.interia.pl