29.08.2025 17:33
69 wyświetleń
0 komentarzy
Włókniarz Częstochowa jedzie do Gorzowa z nożem na gardle. Jeśli drużyna przegra dwumecz z Gezet Stalą, sytuacja stanie się dramatyczna. Wtedy Włókniarz, chcąc się utrzymać, będzie musiał sprostać w barażach rozpędzonej Polonii Bydgoszcz lub Unii Leszno. Spadek z PGE Ekstraligi oznacza jednak jeszcze większe kłopoty. Na zapleczu mocno zbroją się Cellfast Wilki Krosno. Klub z Podkarpacia sprzątnął im już sprzed nosa dwóch zawodników.
Zobacz cały artykuł w serwisie sport.interia.pl »