31.08.2025 7:30
18 wyświetleń
0 komentarzy
Polskie siatkarki po kolejnym thrillerze pokonały Belgię i zagrają w ćwierćfinale mistrzostw świata. Katarzyna Wenerska, rozgrywająca polskiej drużyny, po zwycięstwie w tie-breaku znalazła powody do optymizmu, ale też konkretny minus. - Liczyłyśmy na to, że rywalki są przełamane, że teraz już pójdzie. A one walczyły i w momencie, w którym zaczęły nam odjeżdżać, już było za późno, żeby nadrobić. To bardzo martwi - opisuje w rozmowie z Interia Sport w Bangkoku.
Zobacz cały artykuł w serwisie sport.interia.pl »