02.09.2025 18:30
20 wyświetleń
0 komentarzy
Mecz z Islandią w ramach tegorocznego EuroBasketu, był dla reprezentantów Polski bardzo ciężkim spotkaniem. "KoszKadra" roztrwoniła bowiem swoją przewagę, przez co końcowe minuty meczu stały się bardzo napięte. Jednym z bohaterów stał się Kamil Łączyński, który swoim rzutem za 3 punkty uspokoił sytuację. Niestety najprawdopodobniej sztuki tej nie powtórzy w hitowym starciu z Francją. Zawodnik nie pojawił się na wtorkowym treningu, a jego występ stoi pod ogromnym znakiem zapytania.
Zobacz cały artykuł w serwisie sport.interia.pl »