03.09.2025 10:50
30 wyświetleń
0 komentarzy
Cellfast Wilki Krosno ogłosiły 2-letni kontrakt Jasona Doyle, a teraz jest kłopot. Z kilku źródeł słyszymy, że prezes Grzegorz Leśniak oficjalnie dzwoni do kolegów z innych klubów i prosi o angaż dwóch zawodników. Wilki nie spodziewały się, że Doyle się zgodzi i wydały 320 tysięcy złotych na kontrakt duńskiej gwiazdy. Kłopot jest też z jednym z juniorów. W sumie klub wydał na kontrakty na 2026 tak dużo, że teraz część tych pieniędzy chce odzyskać.
Zobacz cały artykuł w serwisie sport.interia.pl »