03.09.2025 12:27
21 wyświetleń
0 komentarzy
- Wykonaliśmy już wielkie kroki do przodu w poprzednich sezonach i było oczywiste, że do stawiania kolejnych potrzebna będzie jeszcze cięższa praca. I może te następne kroki nie będą aż tak widoczne. Włochy? Nie chcę liczyć na problemy rywalek. Myślę o Polsce - podkreśla w rozmowie z Interia Sport Stefano Lavarini, trener polskich siatkarek. Opowiada też o niesamowitej atmosferze w Tajlandii oraz wyznaniu miłości, które usłyszał od jednej z fanek. Mecz Polska - Włochy dziś o godz. 15.30.
Zobacz cały artykuł w serwisie sport.interia.pl »