05.09.2025 7:05
35 wyświetleń
0 komentarzy
W meczu z Holandią Przemysław Wiśniewski po raz pierwszy zagrał w podstawowym składzie reprezentacji Polski, od razu stając się jedną z wyróżniających postaci spotkania. Chwalony za doskonałą koncentrację i skuteczność w obronie, podkreślił wagę spokoju mentalnego oraz porad doświadczonych kolegów z kadry. Obrana przez trenera Jana Urbana taktyka pozwoliła zespołowi uniknąć groźnych piłek za plecy oraz zdobyć przeciwko Holandii ważny punkt w walce o awans na mundial.
Zobacz cały artykuł w serwisie sport.interia.pl »