06.09.2025 21:44
42 wyświetleń
0 komentarzy
To był bardzo trudny i twardy debiut Roberta Ruchały na gali UFC. Były tymczasowy mistrz KSW przegrał przez decyzję sędziów z dobrze dysponowanym Wiliamem Gomisem. Mimo wszystko bój z Francuzem był niezwykle cennym doświadczeniem, które może zaprocentować w przyszłości. Sędziowie punktowali bój: 30-27,29-28, 29-28 dla Francuza.
Zobacz cały artykuł w serwisie sport.interia.pl »