09.09.2025 10:21
26 wyświetleń
0 komentarzy
Zdecydowanie nie tak tegoroczną edycję US Open wyobrażała sobie Iga Świątek. 24-latka odpadła w ćwierćfinale z późniejszą finalistką zmagań, Amandą Anisimovą. Poza wynikiem sportowym jedną z najbardziej zapamiętanych rzeczy z tego turnieju będą bez dwóch zdań konferencje prasowe, bowiem było w nich sporo nerwowości. Swoją opinią odnośnie do tych wydarzeń podzieliła się legenda tenisa, Justine Henin.
Zobacz cały artykuł w serwisie sport.interia.pl »