09.09.2025 12:58
21 wyświetleń
0 komentarzy
Żal było patrzeć na Tomasza Adamka, który w ostatnią sobotę został zmiażdżony w ringu przez Roberto Soldicia. Umiejętności pięściarskie i motoryka pełnoprawnego zawodnika MMA wystarczyły na blisko 49-letniego "Górala". Z wielkim smutkiem w stronę byłego wielkiego mistrza polskiego boksu patrzy inna legenda, Dariusz Michalczewski, a także Przemysław Saleta. Obaj w rozmowie z Interią mówią wprost, co myślą o decyzjach byłego mistrza globu dwóch kategorii wagowych.
Zobacz cały artykuł w serwisie sport.interia.pl »