10.09.2025 22:45
59 wyświetleń
0 komentarzy
Słoweńcy rozpoczęli tegoroczne koszykarskie ME od kolejnej historycznej porażki. W miarę upływu czasu ich gra ulegała jednak poprawie, a Luka Doncić wyrastał na najlepszego zawodnika tegorocznych zmagań. Tym sposobem jego reprezentacja dotarła do ćwierćfinału imprezy, gdzie przyszło im zmierzyć się z medalistami poprzedniej edycji EuroBasketu - Niemcami. Skazywani na pożarcie Słoweńcy mocno postawili się jednak naszym zachodnim sąsiadom, a o losach tego spotkania decydowały ostatnie minuty.
Zobacz cały artykuł w serwisie sport.interia.pl »