11.09.2025 15:58
59 wyświetleń
0 komentarzy
- Na początku każdego sezonu dowiadujemy się mniej więcej, jakie będziemy mieli role w zespole, bo one niekoniecznie są zawsze takie same jak w poprzednim. Przygotowania zawsze wyglądają podobnie, ale praca, którą musimy wykonać nie tylko siatkarsko, ale też tak prywatnie, jako członkowie pewnej dość dużej grupy, to zawsze jest coś innego - mówi w rozmowie z Interią Jakub Kochanowski, utytułowany środkowy polskiej kadry, celujący na mistrzostwach świata na Filipinach w sam środek tarczy.
Zobacz cały artykuł w serwisie sport.interia.pl »