11.09.2025 18:38
32 wyświetleń
0 komentarzy
Pres Grupa Deweloperska Toruń awansowała do finału, pokonując Betard Spartę Wrocław. Teraz przed nimi mecz o złoto, gdzie zmierzą się z Orlen Oil Motorem Lublin. Teoretycznie, faworytem dwumeczu wydają się lublinianie, którzy sprawiają wrażenie drużyny nie do zatrzymania - Nikt na torze nie położy się przed Lublinem. Stawiam na Toruń. Widać tam mnóstwo pozytywnej energii, która napędza - mówi Jacek Frątczak w rozmowie z Interią Sport. Były menedżer sporo ryzykuje, ale wierzy w sukces torunian.
Zobacz cały artykuł w serwisie sport.interia.pl »