12.09.2025 7:53
54 wyświetleń
0 komentarzy
Magdalena Fręch z racji rozstawienia turniej WTA 500 w Guadalajarze rozpoczęła od drugiej rundy, w której trafiła na Lucrezię Stefanini. Polka pierwszego seta wygrała pewnie, bo oddała rywalce tylko jednego gema (6:1). Druga partia już tak jednostronna nie była, w dodatku w pewnym momencie przerwano ją z powodu opadów deszczu. Nasza reprezentantka po powrocie na kort z małymi problemami, ale przypieczętowała zwycięstwo i awans do ćwierćfinału.
Zobacz cały artykuł w serwisie sport.interia.pl »