12.09.2025 23:51
62 wyświetleń
0 komentarzy
Turniej WTA 500 w Guadalajarze, największa kobieca impreza tuż po US Open, wchodzi w decydującą fazę. W piątek miejscowego czasu dwie Polki miały rywalizować o półfinały: najpierw Katarzyna Piter w grze podwójnej, później zaś broniąca tytułu Magdalena Fręch w singlu. I ledwie spotkania się zaczęły, a już było jasne, że jedna z Polek może skupić się na pojedynku o tytuł. I dość niespodziewanie może powalczyć o historyczny ranking w karierze.
Zobacz cały artykuł w serwisie sport.interia.pl »