13.09.2025 7:48
27 wyświetleń
0 komentarzy
To była nerwowa noc dla polskich kibiców, którzy śledzili poczynania naszych zawodników w lekkoatletycznych mistrzostwach świata w Tokio (13-21 września). Wielkich emocji dostarczyła już na samym początku Katarzyna Zdziebło, a potem były protesty i dyskwalifikacje, które wpływały na wyniki polskich sportowców.
Zobacz cały artykuł w serwisie sport.interia.pl »