13.09.2025 13:15
27 wyświetleń
0 komentarzy
Kolejna niespodzianka w mistrzostwach świata siatkarzy. Ósma w światowym rankingu reprezentacja Niemiec na otwarcie turnieju na Filipinach przegrała ze sklasyfikowaną o osiem pozycji niżej Bułgarią. Ozdobą spotkania był pierwszy set, zakończony niecodziennym wynikiem 40:38. Porażka w pierwszym spotkaniu stawia niemieckich siatkarzy prowadzonych przez Polaka Michała Winiarskiego w trudnej sytuacji już na początku turnieju. Przed nimi bowiem jeszcze rywalizacja z faworytami grupy E.
Zobacz cały artykuł w serwisie sport.interia.pl »