14.09.2025 7:06
29 wyświetleń
0 komentarzy
Anita Włodarczyk pewnie awansowała do finału rzutu młotem (15 września, godz. 14.00) w lekkoatletycznych mistrzostwach świata w Tokio. Aż trudno w to uwierzyć, ale to będzie pierwszy finał tej imprezy dla czterokrotnej mistrzyni świata od ośmiu lat. Polka awansowała do niego z szóstym wynikiem. Widać, że ma luz, a sama przyznała, że ma też rezerwy. Będzie zatem walczyła o medal, a w finale zabraknie liderki światowych tabel Amerykanki Brooke Anderson.
Zobacz cały artykuł w serwisie sport.interia.pl »