15.09.2025 6:13
21 wyświetleń
0 komentarzy
Ewa Swoboda uzyskała najgorszy czas z grona wszystkich zawodniczek w półfinałowej rywalizacji biegu na 100 metrów lekkoatletycznych mistrzostw świata w Tokio. Polka zajęła ostatnie miejsce w swojej serii. W strefie wywiadów było jej wstyd, choć tak naprawdę to, że przyjechała w ogóle na czempionat, jest sukcesem. U naszej sprinterki nie zabrakło łez.
Zobacz cały artykuł w serwisie sport.interia.pl »