15.09.2025 14:28
23 wyświetleń
0 komentarzy
Na początku września Legia Warszawa potwierdziła finalizację wielkiego jak na Ekstraklasę transferu. Do naszej ligi powrócił Kacper Urbański, który jeszcze rok temu zadziwiał Włochów swoją techniką i rozwojem. Okazuje się, że reprezentant Polski w trakcie ostatniego okienka mógł wylądować w zupełnie innym miejscu. O kulisach w poniedziałkowy poranek opowiedział Mateusz Borek.
Zobacz cały artykuł w serwisie sport.interia.pl »