15.09.2025 16:34
24 wyświetleń
0 komentarzy
Piotr Zieliński podczas niedawnego zgrupowania reprezentacji Polski błysnął w spotkaniu z Finlandią. Po jego świetnym podaniu jedną z bramek strzelił Robert Lewandowski. 101-krotny reprezentant Polski w swoim klubie nie ma tak mocnej pozycji, jak w kadrze. W Interze Mediolan Zieliński może liczyć jedynie na wejścia z ławki rezerwowych. W sobotnim hicie z Juventusem Polak zanotował asystę, lecz to nie zmienia jego sytuacji. Tymczasem z Włoch dochodzą niepokojące wieści, które w pełni oddają aktualną sytuację Zielińskiego.
Zobacz cały artykuł w serwisie sport.interia.pl »