16.09.2025 6:44
33 wyświetleń
0 komentarzy
- Mam nadzieję, że każdy będzie traktował ten turniej, jak traktowane są igrzyska. Bo inaczej zrobi się trochę ciężko. Zobaczymy, jak będzie to wszystko wyglądało, w tej formule, powiedzmy za cztery lata i wtedy możemy analizować - mówi Wilfredo Leon, gwiazdor reprezentacji Polski, który wchodzi na coraz wyższy pułap swojej formy w mistrzostwach świata na Filipinach. Po dwóch meczach, z Rumunią i Katarem, "biało-czerwoni" już są pewni awansu do 1/8 finału.
Zobacz cały artykuł w serwisie sport.interia.pl »