16.09.2025 10:09
28 wyświetleń
0 komentarzy
Do wielkiej tragedii doszło w Andach, podczas treningu. Narciarz alpejski Matteo Franzoso wypadł z trasy, a wypadek doprowadził do krytycznego stanu jego zdrowia. Przez dwa dni trwała walka o życie Włocha. Niestety, jak poinformowała Międzynarodowa Federacja Narciarska i Snowboardowa (FIS), życia czwartego zawodnika MŚ 2020 juniorów nie udało się uratować. A dziś obchodziłby 26. urodziny.
Zobacz cały artykuł w serwisie sport.interia.pl »