16.09.2025 10:42
28 wyświetleń
0 komentarzy
- Moje ambicje były wtedy podrażnione i inaczej sobie to wyobrażałem. Natomiast po czasie wiem, że takie jest życie i sport. Oczywiście nie chciałbym, aby po raz drugi nastąpił taki kryzys, ale z perspektywy czasu mogę powiedzieć, że dużo z tamtego momentu wyciągnąłem - wraca do przeszłości Marcin Komenda. Dziś podstawowy rozgrywający polskiej kadry ma do odegrania kluczową rolę w poprowadzeniu zespołu do wielkiego sukcesu w mistrzostwach świata na Filipinach. Zdecydował się odnieść do głośnych słów Michała Kubiaka.
Zobacz cały artykuł w serwisie sport.interia.pl »